Nieszczęście rozwodu przestaje być wywołującym sensację curiosum. Już ponad 60% małżeństw, bez względu na to czy sakramentalne czy świeckie, ulega rozpadowi. A przecież nikt nie myśli o rozwodzie w momencie ślubu i pięknych pierwszych latach małżeńskiego życia, kiedy trzeba gdzieś zamieszkać i zacząć wychowywać dzieci. To w tych najszczęśliwszych latach, małżeństwa wspólnie i zgodnie podejmują decyzje na całe życie. Pozostając we wspólnocie majątkowej nabywanej wraz z zawarciem formalnego związku, jakim jest małżeństwo, podejmują min. wspólną decyzję o zakupie mieszkania na kredyt hipoteczny.
Niestety, często bywa tak, że małżeństwo nie może trwać dłużej niż okres, na który został wzięty kredyt na zakup mieszkania, a towarzyszące rozwodowi emocje – często jeszcze większe niż te towarzyszące ślubowi – nie pozwalają na spokojne poukładanie wielu spraw, które były wspólne, a teraz dzielą obie zwaśnione strony. Do najważniejszych z tych spraw należy rozwiązanie problemu ze spłatą kredytu hipotecznego zaciągniętego na zakup mieszkania, na który umowę podpisali oboje małżonkowie i oboje zobowiązali się go spłacać.
Kto zostaje w mieszkaniu, a kto spłaca kredyt?
O rozwodzie współ kredytobiorców kredytu na mieszkanie, bank dowiaduje się dopiero w chwili, kiedy zapadł wyrok sądu, orzekający rozwód i jedno ze współ kredytobiorców zwraca się do banku o zdjęcie z niego obowiązku dalszego spłacania kredytu hipotecznego na zakup mieszkania. Dzieje się tak najczęściej wtedy, gdy ex małżonkowie postanawiają, że jedno z nich zostaje w mieszkaniu, na które wspólnie zaciągnęli kredyt mieszkaniowy. Bank może się zgodzić pod warunkiem, że to z małżonków, które przejmuje mieszkanie wraz z kredytem, ma wystarczającą zdolność kredytową, czyli jego dochody zapewniają spłatę miesięcznej raty kredytowej. Jeśli się okazuje, że pozostająca w mieszkaniu strona nie może zapewnić spłaty rat kredytowych bank może zażądać dodatkowych zabezpieczeń lub przywołania do kredytu hipotecznego innego współ kredytobiorcy. Dopiero po zabezpieczeniu swoich należności, bank wyda aneks do umowy kredytowej, zwalniający jedną ze stron z obowiązku spłacania kredytu hipotecznego.
Rozwiedzieni, posiadający wspólne dzieci często decydują się na dalsze wspólne spłacanie kredytu z myślą, że kiedyś nieruchomość, na którą ten kredyt został wzięty, przypadnie ich następcom. W takiej sytuacji nie występuje konieczność zabezpieczenia kredytu przez bank. Sąd orzekający rozwód może nałożyć na jedną ze stron obowiązek spłacenia kredytów i zobowiązań zaciągniętych wspólnie w czasie trwania wspólnoty majątkowej. Skutkuje to tym, że druga strona jest zwolniona od obowiązku spłacania wspólnie zaciągniętych kredytów, także hipotecznych.
Jest jeszcze szereg innych sytuacji, których rozwiązanie jest trudne w przypadku, gdy następuje rozwód, a strona pozostająca w mieszkaniu nie ma wystarczającej zdolności do pokrycia rat kredytowych. W grę może wchodzić podział mieszkania lub jego sprzedaż.
Dobrze jest wiedzieć, że wszelkie przywileje związane z programami pomocowymi takimi jak np. „Rodzina na swoim”, są przypisane do kredytu hipotecznego i nie mogą ulec zmianie ze względu na rozwód współ kredytobiorców.