Tak może być przede wszystkim wtedy, gdy ubiegający się o kredyt hipoteczny chce zakupić nieruchomość na rynku wtórnym, lub, gdy umowa z deweloperem przewiduje oddanie mieszkania w stanie surowym. W obu przypadkach trzeba mieć dodatkowe środki na prace adaptacyjne, czy remont mieszkania. Dobrze jest, więc te nakłady uwzględnić przy sporządzaniu wniosku kredytowego o przyznanie kredytu hipotecznego. Bank w trakcie negocjacji warunków udzielenia kredytu hipotecznego, będzie się kierował własnymi uregulowaniami wewnętrznymi zanim podejmie decyzję o rozszerzeniu umowy kredytowej. Jednak na pewno lepiej jest pamiętać o konieczności poniesienia nakładów na prace remontowo-adaptacyjne w nabywanym za środki pochodzące z kredytu hipotecznego lokalu, właśnie w fazie negocjowania warunków umowy kredytowej, a nie po jej podpisaniu, bo kredytobiorca musi się liczyć z tym, że w razie możliwej odmowy przez kredytodawcę podniesienia sumy kredytu hipotecznego, może zostać bez środków na przeprowadzenie niezbędnych prac, co może uniemożliwić użytkowanie wymarzonego mieszkania.
O czym musi pamiętać kredytobiorca chcący poszerzyć kredyt hipoteczny o sumę potrzebną do przeprowadzenia prac adaptacyjno-remontowych?
Jeśli warunkiem rozpoczęcia użytkowania nieruchomości zakupionej na kredyt hipoteczny będzie przeprowadzenie prac wykończeniowych przez nabywcę tej nieruchomości, to przystępując do uzgadniania warunków umowy kredytowej na kredyt hipoteczny, powinien on być przygotowany na to, że bank kredytodawca, oprócz sprawdzenia, czy podniesienie kwoty kredytu hipotecznego nie spowoduje obniżenia zdolności kredytowej kredytobiorcy w stopniu uniemożliwiającym mu wywiązywanie się z obowiązku uiszczania miesięcznych rat kredytowych, na pewno zażąda wglądu do kosztorysu planowanych prac adaptacyjno-remontowych. Kredytobiorca, chcący podnieść sumę kredytu hipotecznego o wartość planowanych robót, musi także pamiętać, że podniesienie tej sumy, spowoduje automatycznie podniesienie obligatoryjnego wkładu własnego kredytobiorcy, który będzie wynosił 10% przewidywanej wartości kosztorysowej tych robót. Tu przykład dla zobrazowania sytuacji kredytobiorcy ubiegającego się o dodatkową sumę kredytu hipotecznego na prace adaptacyjni-remontowe: jeśli kosztorys robót przewiduje konieczną sumę nakładów na 40 tys., dodatkowy wkład własny wyniesie 4 tys. (10%).
Mimo tych wszystkich pozornych obostrzeń występujących w fazie negocjowania warunków zawarcia umowy kredytowej na kredyt hipoteczny, banki posiadające w swej ofercie kredyty hipoteczne, raczej życzliwie przyjmują konieczność podniesienia wartości kredytu hipotecznego o koszty prac remontowo-budowlanych, bo prace te podnoszą wartość lokalu będącego przedmiotem umowy kredytowej, co zwiększa gwarancję ewentualnego odzyskania wierzytelności z hipoteki w razie niewypłacalności dłużnika. Bank zażąda wprawdzie rozliczenia skredytowanych robót, jednak wystarczy mu np. obejrzenie zdjęć przedstawiających efekt tych prac. Bank może wypłacać kwoty potrzebne na remont w jednorazowo, najczęściej po przejęciu wraz z kluczami nieruchomości przez nabywcę, gdy ich suma nie przekracza 50 tys., lub w transzach, co również można ustalić przy podpisywaniu umowy na kredyt hipoteczny.